Przejdź do głównej zawartości

Wdzięczność

Cztery lata temu bardzo długo chodziłam na rehabilitację. Miałam problem z odcinkiem lędźwiowym. Pamiętam, jak podczas zajęć on-line, które spadły na nas wtedy niespodziewanie i wszyscy wylądowaliśmy na zdalnym,  zdarzało mi się leżeć na podłodze przy wyłączonej kamerce i tak prowadzić lekcje. Ból był straszny, nie mogłam stać, siedzieć. 

Mam zalecone ćwiczenia, które (cytuję) mam wykonywać do końca życia. Wiedziałam, że muszę coś zrobić. Dosłownie i w przenośni: postawić się na nogi. I wtedy pojawiła się w moim życiu joga. Joga jako ćwiczenia, które wzmocnią mój kręgosłup. Nie dopisuję do niej żadnej ideologii, nie mówię namaste na końcu ćwiczeń. Nie potrzebuję tego. 

Co dała i nadal daje mi joga:

1. Czas wyciszenia i skupienia. Tak potrzebny w dzisiejszym zabieganym dniu.

2. Świadomy oddech - tego zupełnie nie praktykowałam wcześniej. Obniża tętno. Wycisza, redukuje stres.

3. Wzmacnia ciało. Pomaga w kontuzjach, rozciąga, rozgrzewa. Uelastycznia ciało.

4. Daje radość.

5. Dodaje energii lub wręcz odwrotnie, świetnie wpływa na sen.

Regularne uprawianie jogi to jak  profilaktyka. Sprawdziłam, to naprawdę działa. 

Po tych czterech latach, znowu dopadła mnie kontuzja - tym razem zupełnie inna. Wyszłam z niej,  dlaczego mnie dopadła? Odpowiedź jest prosta. Zaniedbałam ruch. Teraz zaczynam do sportu podchodzić inaczej. Lubię go, lubię sobie pobiegać, zmęczyć się, poćwiczyć z obciążeniem. Czuję się wtedy zdrowsza i silniejsza. 


Chcesz się ruszyć, zacznij od jogi, ja zaczynałam z Małgosią Mostowską  i Olą Żelazo, zawsze tylko przez kanał YouTube. Joga nie obciąża stawów, możesz robić początkowe sekwencje bardzo bezpieczne. Mnie teraz nic nie boli - wiem, jaki to komfort. Jeśli jednak coś ci dolega, najpierw dopytaj lekarza. Ja zapytałam mojego rehabilitanta, czy mogę ćwiczyć jogę.

Jesteś zestresowana/y, postaraj się to zredukować. Jeżeli możesz, jeżeli jest to w twoim zasięgu, jeżeli stresują Cię sytuacje dnia codziennego, to zastanów się, czy musisz tracić na to swoje zdrowie. Są sytuacje, które nas martwią.  Gdzieś przeczytałam, że gdy się czymś martwimy, to zapytajmy samych siebie, czy to będzie miało wpływ na to, co będziemy robić za 5 lat. Jeśli nie, to oznacza, że być może nie trzeba tym się martwić.

Czasami potrzebujemy zająć czymś naszą głowę. Co wtedy robisz? Ja idę na spacer.

Kiedyś robiłam świece sojowe. Niebawem do nich wracam. Już nie mogę się doczekać :) Czytam Werandę Country - o tym we wpisie tutaj 

Lubię robić to, co robię w pracy. Cieszę się jak dziecko, gdy wymyślę kreatywne ćwiczenie, wpadnie mi do głowy nowy pomysł na wpis. 

Znajdź coś, co lubisz robić, coś, co Cię ucieszy. Ja dziś grałam z dziećmi w Monopoly. Było miło, wesoło, prawdziwie. Jestem wdzięczna - tak po prostu. Znajdź coś , co daje Ci radość, dostrzeż to, za co jesteś wdzięczny, a dzień będzie zupełnie inny. Zobaczysz ☺


 

Komentarze

  1. Ja lubię przewietrzyć głowę, być w naturze. Wtedy najbardziej odpoczywam 🙂

    OdpowiedzUsuń
  2. Nauczycielka na przedmieściach8.09.2024, 06:35

    Natura czyni cuda.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zostaw komentarz. Chętnie przeczytam i odpowiem ☺️

Popularne posty z tego bloga

Co u mnie znajdziesz?

Na moim blogu znajdzie się kilka kategorii tematycznych. Jeśli cenisz sobie spokój, slow life, to tego tu nie zabraknie. Będę pisała o moich doświadczeniach z jogą, o książkach, które pozwalają mi łapać harmonię. Będę po prostu pisała o książkach: tych obecnych w moim życiu i tych, które czytają moje dzieci. Wrzucę biblioteczne inspiracje. Pokażę próbki własnej twórczości. Mam nadzieję, że przeczytacie tutaj fragment mojej pierwszej książki. Nie zabraknie przepisów, pomysłów, planowania. Nie może również zabraknąć treści edukacyjnych, bo w końcu tytuł zobowiązuje. Znajdą się zatem pomysły na materiały dydaktyczne, metody aktywizujące, gry, przedmiotowe pokoje zagadek. Proponuję konkretne treści do pobrania. Publikuję swoje materiały na  zlotynauczyciel . Będą zatem odsyłacze do materiałów darmowych i płatnych.  Zachęcam gorąco! Mam nadzieję, że spotkacie się z nauczycielką na przedmieściach 💗

Książki, książki i rękodzieło

Nie ma co się oszukiwać ;) Czas leci.  Moi Drodzy, w tym wpisie przychodzę do Was z nowościami i tym, co u mnie już nieco starsze, ale sprawdzone. Jeśli nie czytaliście mojej debiutanckiej opowieści, to gorąco Wam ją polecam, bo już lada moment pojawi się jej kontynuacja, nosząca tytuł: Spróbuj zobaczyć. W tej historii rozwinę motyw dzwonków, kolorowej, energicznej babci, dodam wątek lekko kryminalny oraz podkręcę obraz społeczności. Co Wy na to? :) Da się tę historię czytać osobno, bez znajomości części pierwszej, ale straci się konteksty, które warto znać, bo inaczej będziemy odczytywać ukryte sensy. I miłość, ależ tam będzie miłość :) Czy napisałam o elementach fantastycznych? Nie? One też będą :D A zatem, jeśli nie czytaliście pierwszej części, to najlepiej do mnie napisać :). Podpiszę, wpiszę dedykację, zapakuję i wyślę. Możecie też kupić moją książkę tu:  allegro  lub tu:  sklep samowydawcy .  A oto okładka :)             ...

Mózg chce się uczyć

Dzisiaj przychodzę do Was z postem, który chciałabym, aby przeczytał każdy, kto się jeszcze uczy i kto po prostu ma z edukacją coś wspólnego. Jeśli interesujecie się założeniami neurodydaktyki, nauką o mózgu i również w życiu dorosłym chcielibyście szybko zapamiętywać nowe treści, to też zostańcie tu do końca wpisu. Piszę o tym, co znalazłam w książkach, mówiących o pracy mózgu. Zwłaszcza jedna z nich przypadła mi  do gustu. Jest napisana lekko, ale nie w sposób infantylny. Wyjaśnia trudne zagadnienia pracy mózgu, posługując się metaforą i do używania metafor zachęca. Autorzy książki piszą o swoich doświadczeniach, operują informacjami, opartymi na badaniach. Książkę czyta się jednym tchem, a bardzo wiele zapamiętujemy. Jeśli interesujecie się tymi tematami lub chcecie pomóc chociażby swoim dzieciom, to zachęcam do przeczytania jej od deski do deski. Ja przedstawiam kilka cennych wskazówek. Skąd mam pewność, że to, o czym piszę, mam sens. Uczę od wielu lat i wielu metod próbowałam,...