Przejdź do głównej zawartości

Daleko od miasta


Kiedyś trafiłam na książkę Natalii Sosin-Krosnowskiej: Cisza i spokój. Cała prawda o życiu daleko od miasta. Przeczytamy w niej o ludziach, którzy zdecydowali się porzucić miasto i przenieść się w góry, na Mazury lub gdziekolwiek indziej. Jednym to sie udało, inni zupełnie nie odnaleźli się na bezludziu. Różne też były powody zmian. Kiedyś myślałam sobie, że mogłabym prowadzić pensjonat z dala od miasta. Wszystko byłoby w drewnie, z muślinowymi firankami, kwiatami w donicach - oaza ciszy i spokoju. Kto wie, może kiedyś. Tak czy owak - czytam o tym. Do tej grupy zalicza się wcześniej opisywane "Zwyczajnie". Tu

Chyba dlatego z taką fascynacją czytam czasopismo Weranda country. Kupuję ją od lat. Regularnie. Czekam na przesyłkę  i wiem, że mogłabym poprzestać na prenumeracie cyfrowej, ale ten dotyk i szelest papieru. Tak, należę do tych, którzy czytają tylko papierowe książki. Czytnik do mnie nie przemawia. 

Jeśli chcesz na chwilę przenieść się do tajemniczych ogrodów, na łąkę pełną kwiatów, nad rzekę lub po prostu w najbardziej urokliwe miejsca, zajrzyj do Werandy. To czasopismo jest naprawdę pełne uroku. Wklejam kilka zdjęć, które wszystko wyjaśnią 😊


Weranda Country


Dzielę się z Tobą tym, co mnie wzrusza i zachwyca. Może też Ci się spodoba.

Z ciekawością zajrzałam do książek, które przytargałam z biblioteki. Zwykle przynosimy ich bardzo wiele. Od komiksów, po beletrystykę, aż do poradników. Seria Odetchnij od miasta to nie tylko polecane miejsca do zwiedzenia, ale też opowieści. I to lubię najbardziej.








A jakie książki relaksują Ciebie, co Cię wycisza, koi nerwy?
Napisz w komentarzu :)💗


Komentarze

  1. Małgorzata Kędra16.08.2024, 08:49

    Ja w wakacje sięgam po książki, które czyta się szybko, czasami z zapartym tchem, co będzie dalej. Wakacje to czas kiedy mogę nadrobić zaległości czytelnicze. Ostatnio m.in. " Dębowe Uroczysko", " Wyzwania Dębowego Uroczyska", "Testerka", kończę sagę Miszczuk" Szeptucha..."i oczywiście zaczynam zaraz czytać "Zwyczajnie"😉

    OdpowiedzUsuń
  2. Zwyczajnie - obowiązkowo. Również czytam "Szeptuchę", ale innej autorki. Ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Małgorzata Kędra21.08.2024, 04:51

    To może potem wymiana " Szeptuch"🙂

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zostaw komentarz. Chętnie przeczytam i odpowiem ☺️

Popularne posty z tego bloga

Co u mnie znajdziesz?

Na moim blogu pojawi się kilka kategorii tematycznych. Jeśli cenisz sobie spokój, slow life, to tego tu nie zabraknie. Będę pisała o moich doświadczeniach z jogą, o książkach, które pozwalają mi łapać harmonię. Będę po prostu pisała o książkach: tych obecnych w moim życiu i tych, które czytają moje dzieci. Wrzucę biblioteczne inspiracje. Pokażę próbki własnej twórczości. Mam nadzieję, że przeczytacie tutaj fragment mojej pierwszej książki. Nie zabraknie przepisów, pomysłów, planowania. Nie może również zabraknąć treści edukacyjnych, bo w końcu tytuł zobowiązuje. Znajdą się zatem pomysły na materiały dydaktyczne, metody aktywizujące, gry, przedmiotowe pokoje zagadek. Proponuję konkretne treści do pobrania. Publikuję swoje materiały na  zlotynauczyciel . Będą zatem odsyłacze do materiałów darmowych i płatnych.  Zachęcam gorąco! Mam nadzieję, że spotkacie się z nauczycielką na przedmieściach 💗

10 tipów na egzamin

10 tipów na egzamin Skoro, jak podaje WSJP , tip to porada , czyli: coś, co jest przez mówiącego polecane innym jako najlepszy wybór lub rozwiązanie w danej sytuacji, to ja przedstawiam 10 pierwszych porad, czyli tipów dla tych, którzy uczą się lub nauczają polskiego. Czytaj uważnie - to klucz do sukcesu. Co to oznacza? Czytaj akapitami. Po każdym kolejnym akapicie zatrzymaj się i ułóż to sobie w głowie, opowiedz sobie w myślach, o czym przeczytałeś. Jeśli nie wiesz, wróć do czytanego fragmentu. Szukaj słów - kluczy . Podkreślaj je, wypisuj, trzymaj się ich - to pomoże przy streszczeniu tekstu nieliterackiego. Sprawdź informację - to sprawdzi się przy pytaniach typu: prawda czy fałsz. Znajdź potwierdzenie w tekście. Jeśli go nie ma, nie ma prawdy. Nie rób na czuja! Coś może się tylko wydawać. Szukaj odpowiedzi w arkuszu. Odpowiadasz na któreś pytanie z kolei, nie znasz odpowiedzi, wróć do poprzednich pytań, być może tam ukryła się odpowiedź. Tak się zdarza ;)  Od ogół...

Jesieniara - ZABIERZ POLSKI ZE SOBĄ

Czy jesteś jesieniarą/ jesieniarzem?  Bardzo lubię jesień, zawsze lubiłam. Gdy wracałam do domu ze szkoły podstawowej, przechodziłam obok lasku, który był na niewielkim wzniesieniu. Przejście chodnikiem od przystanku do domu zajmowało 3 minuty, jednak kiedy na tymże chodniku leżały liście pomarańczowe, czerwone, bordowe, brązowe, wtedy szłam bardzo długo. Do dziś chętnie spaceruję w liściach. Jest coś magicznego w takiej chwili, lubię stanąć i się po prostu przyglądać wirującym liściom, ścieżkom pokrytym listowiem. Dziś mówimy o tym: uważność. Jesienią wzrasta więc we mnie uważność. Uważność na kolor, na zapach, na dary natury.  Zrobiłam zupę z dyni, udekorowałam dom, przed drzwiami wejściowymi postawiłam dynie, na stole palą się świeczki, a z biblioteki przytachałam stos książek. Wyjęłam ciepłe swetry i czapki. Coraz częściej nosze czapkę. Nigdy nie nosiłam czapek, a od kilku lat je uwielbiam. Czekam na tę porę, podczas której liczy się czapka, szalik, grube rajstopy i długie...