Przejdź do głównej zawartości

Warsztaty, karta lekturowa i takie tam - czyli na pewno warto zajrzeć

 


Czy wiecie, że na początku tego tygodnia wzięłam udział w swoim pierwszym spotkaniu autorskim? Nie będę teraz jednak o tym się rozpisywać, bo obiecałam sobie, że wrócę z tematami edukacyjnymi. I właśnie ten wieczór w tym temacie się mieści. Po spotkaniu z czytelnikami "Spróbuj usłyszeć" poprowadziłam warsztaty z kreatywnego pisania. Na czym one polegały? 

1. Bazowałam na zmysłach, od tego wyszłam. Pokazałam, w jaki sposób skupiając się na uważności, dźwiękach, obrazie możemy pobudzić naszą wyobraźnię do tworzenia. 

a) ćwiczenie do muzyki - włącz muzykę bez słów lub w obcym języku, skup się na dźwiękach. W określonym, narzuconym czasie wypisz wszystkie skojarzenia, myśli, które w tym momencie w twojej głowie się pojawiły. Nie kombinuj po prostu pisz. Skończyłeś? Wybierz dwa-trzy najpiękniejsze słowa, wyrażenia i zrób do nich bazę określeń, przymiotników, epitetów, porównań.

b) ćwiczenie do obrazu - gdzieś podpatrzone najpiękniejsze z ćwiczeń na pisanie kreatywne:

Wybierz obraz, zdjęcie. 

Zapisz słowa: widzę, słyszę, czuję i pisz, aż czas zabraknie. Pamiętaj, że te trzy czasowniki możesz traktować metaforycznie ;)

Potem nie zrealizowałam nic więcej, bo dwa pierwsze ćwiczenia chwyciły. Mam cały zapas takich ćwiczeń, o formie, o narracji, o dialogach, o fabule ;) Jeśli chciałbyś je poznać lub chciałbyś, abym poprowadziła warsztaty u ciebie, w bibliotece, domu kultury, szkole, to po prostu pisz.

Na końcu tworzyliśmy lepieje. Działo się.

To naprawdę dobry czas. Rodzi się w mojej głowie mnóstwo pomysłów na kolejne warsztaty. Jesteś ciekawy?

Oto moje pomysły:

1. Dobrze mówić po polsku - o lapsusach polszczyzny (to dla wszystkich)

2. Jak monitorować i sprawdzać wiedzę ucznia - czyli co zamiast sprawdzianu? (to dla szkół)

3. Jak się uczyć - sprawdzone metody przyswajania wiedzy (to dla uczniów)

4. Zagraj w polski  - gry karciane i planszówki na temat polszczyzny (dla wszystkich)


A dziś wrzucam kartę dla nauczycieli, do wykorzystania przy niemal każdej lekturze. Można tez zrobić ją w domu, przed omawianiem lektury w klasie. Bardzo proszę, za darmo o tutaj:

karta lekturowa

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Co u mnie znajdziesz?

Na moim blogu znajdzie się kilka kategorii tematycznych. Jeśli cenisz sobie spokój, slow life, to tego tu nie zabraknie. Będę pisała o moich doświadczeniach z jogą, o książkach, które pozwalają mi łapać harmonię. Będę po prostu pisała o książkach: tych obecnych w moim życiu i tych, które czytają moje dzieci. Wrzucę biblioteczne inspiracje. Pokażę próbki własnej twórczości. Mam nadzieję, że przeczytacie tutaj fragment mojej pierwszej książki. Nie zabraknie przepisów, pomysłów, planowania. Nie może również zabraknąć treści edukacyjnych, bo w końcu tytuł zobowiązuje. Znajdą się zatem pomysły na materiały dydaktyczne, metody aktywizujące, gry, przedmiotowe pokoje zagadek. Proponuję konkretne treści do pobrania. Publikuję swoje materiały na  zlotynauczyciel . Będą zatem odsyłacze do materiałów darmowych i płatnych.  Zachęcam gorąco! Mam nadzieję, że spotkacie się z nauczycielką na przedmieściach 💗

Aby na sercu zrobiło się cieplej..., zacznijmy od śniegu

Każdy z nas ma chwile, w których potrzebuje wsparcia, inspiracji lub po prostu iskry, która rozpali to coś. Czasami wystarczy moment, aby pójść za głosem serca. Mam takie książki, do których wracam  często. Cały czas czekają na półce zawieszonej blisko łóżka. Zaglądam do nich i przypominam sobie wybrane fragmenty, rozdziały. Znam je niemal na pamięć, jednak wciąż są dla mnie aktualne. Myślę, że odegrały w moim życiu dużą rolę, dojrzałam, uspokoiłam się, wyciszyłam. Zapraszam do lektury :) Dzisiejszy wpis będzie się składał z wielu słów, ale nie tylko moich. Gdy myślałam o tym, o czym by tu napisać po świętach, a przed kolejnym rokiem, przyszedł mi do głowy taki oto pomysł. Zróbcie sobie dobrą kawę, otulcie kocykiem i zagłębcie się we fragmenty, które są wyjątkowe. Nie będzie to beletrystyka, lecz poradniki i opowieści ludzi prawdziwych.  Oto lista książek, z których czerpię inspirację (przy konkretnych fragmentach będę posługiwała się poniższą numeracją): 1) Agnieszka Maciąg, ...

Książki, książki i rękodzieło

Nie ma co się oszukiwać ;) Czas leci.  Moi Drodzy, w tym wpisie przychodzę do Was z nowościami i tym, co u mnie już nieco starsze, ale sprawdzone. Jeśli nie czytaliście mojej debiutanckiej opowieści, to gorąco Wam ją polecam, bo już lada moment pojawi się jej kontynuacja, nosząca tytuł: Spróbuj zobaczyć. W tej historii rozwinę motyw dzwonków, kolorowej, energicznej babci, dodam wątek lekko kryminalny oraz podkręcę obraz społeczności. Co Wy na to? :) Da się tę historię czytać osobno, bez znajomości części pierwszej, ale straci się konteksty, które warto znać, bo inaczej będziemy odczytywać ukryte sensy. I miłość, ależ tam będzie miłość :) Czy napisałam o elementach fantastycznych? Nie? One też będą :D A zatem, jeśli nie czytaliście pierwszej części, to najlepiej do mnie napisać :). Podpiszę, wpiszę dedykację, zapakuję i wyślę. Możecie też kupić moją książkę tu:  allegro  lub tu:  sklep samowydawcy .  A oto okładka :)             ...