Przejdź do głównej zawartości

Świąteczne łamigłowki i inne aktywności




 Przed Bożym Narodzeniem pojawia się mnóstwo ćwiczeń, nawiązujących do nadchodzących świąt. I nic dziwnego, w powietrzu czuć święta, uczniowie ozdabiają swoje sale, w salach puszczamy piosenki świąteczne i już tak trochę się nie chce robić takich zwykłych lekcji. No, ale cóż, podstawę realizować trzeba. Niektórzy proponują wszelkiego rodzaju kalendarze adwentowe. Przyznaję, ja tez do tych osób należę. Wróćmy jednak do podstawy. Otóż, nic nie stoi na przeszkodzie, aby okrasić wymagania edukacyjne nutką świątecznego klimatu. Dlatego też proponuję zadania, które na wskroś przesiąknięte są polonistycznym szałem :)

Kliknij tu

List, życzenia, czytanie ze zrozumieniem, ćwiczenia leksykalne, do tego: łamigłówki, kolorowanki, ciekawostki. Materiał można wykorzystywać na różnych poziomach edukacyjnych, wybierać zadania lub robić całość. I teraz dobra wiadomość dla rodziców: moja propozycja rozwinie umiejętności językowo-literackie Waszych pociech, zajmie ich na pewien czas, a będzie to czas dobrze spożytkowany i wartościowy. 

A skoro idą Święta, to pora zaproponować świąteczną promocję. Kup Zimowe wyzwanie, zrób zdjęcie, jak z niego korzystasz, a świąteczna gra w państwa i miasta oraz jeden losowy materiał trafi do Ciebie na skrzynkę - świąteczny elf już o to zadba.

Ho! Ho! Ho!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Co u mnie znajdziesz?

Na moim blogu znajdzie się kilka kategorii tematycznych. Jeśli cenisz sobie spokój, slow life, to tego tu nie zabraknie. Będę pisała o moich doświadczeniach z jogą, o książkach, które pozwalają mi łapać harmonię. Będę po prostu pisała o książkach: tych obecnych w moim życiu i tych, które czytają moje dzieci. Wrzucę biblioteczne inspiracje. Pokażę próbki własnej twórczości. Mam nadzieję, że przeczytacie tutaj fragment mojej pierwszej książki. Nie zabraknie przepisów, pomysłów, planowania. Nie może również zabraknąć treści edukacyjnych, bo w końcu tytuł zobowiązuje. Znajdą się zatem pomysły na materiały dydaktyczne, metody aktywizujące, gry, przedmiotowe pokoje zagadek. Proponuję konkretne treści do pobrania. Publikuję swoje materiały na  zlotynauczyciel . Będą zatem odsyłacze do materiałów darmowych i płatnych.  Zachęcam gorąco! Mam nadzieję, że spotkacie się z nauczycielką na przedmieściach 💗

Książki, książki i rękodzieło

Nie ma co się oszukiwać ;) Czas leci.  Moi Drodzy, w tym wpisie przychodzę do Was z nowościami i tym, co u mnie już nieco starsze, ale sprawdzone. Jeśli nie czytaliście mojej debiutanckiej opowieści, to gorąco Wam ją polecam, bo już lada moment pojawi się jej kontynuacja, nosząca tytuł: Spróbuj zobaczyć. W tej historii rozwinę motyw dzwonków, kolorowej, energicznej babci, dodam wątek lekko kryminalny oraz podkręcę obraz społeczności. Co Wy na to? :) Da się tę historię czytać osobno, bez znajomości części pierwszej, ale straci się konteksty, które warto znać, bo inaczej będziemy odczytywać ukryte sensy. I miłość, ależ tam będzie miłość :) Czy napisałam o elementach fantastycznych? Nie? One też będą :D A zatem, jeśli nie czytaliście pierwszej części, to najlepiej do mnie napisać :). Podpiszę, wpiszę dedykację, zapakuję i wyślę. Możecie też kupić moją książkę tu:  allegro  lub tu:  sklep samowydawcy .  A oto okładka :)             ...

Mózg chce się uczyć

Dzisiaj przychodzę do Was z postem, który chciałabym, aby przeczytał każdy, kto się jeszcze uczy i kto po prostu ma z edukacją coś wspólnego. Jeśli interesujecie się założeniami neurodydaktyki, nauką o mózgu i również w życiu dorosłym chcielibyście szybko zapamiętywać nowe treści, to też zostańcie tu do końca wpisu. Piszę o tym, co znalazłam w książkach, mówiących o pracy mózgu. Zwłaszcza jedna z nich przypadła mi  do gustu. Jest napisana lekko, ale nie w sposób infantylny. Wyjaśnia trudne zagadnienia pracy mózgu, posługując się metaforą i do używania metafor zachęca. Autorzy książki piszą o swoich doświadczeniach, operują informacjami, opartymi na badaniach. Książkę czyta się jednym tchem, a bardzo wiele zapamiętujemy. Jeśli interesujecie się tymi tematami lub chcecie pomóc chociażby swoim dzieciom, to zachęcam do przeczytania jej od deski do deski. Ja przedstawiam kilka cennych wskazówek. Skąd mam pewność, że to, o czym piszę, mam sens. Uczę od wielu lat i wielu metod próbowałam,...